Autor Wiadomość
Aaron Holzmann
PostWysłany: Wto 20:30, 27 Cze 2006    Temat postu:

Co do Analogsów zgadzam się z moim bratem. Wpadki są niejako wkomponowane w działalność muzyczną. Nie myli się ten, kto nic nie robi.
Ras JUNIOR GORDO
PostWysłany: Wto 19:06, 27 Cze 2006    Temat postu:

Może i PSM się wywodzi z kultury gitowskiej, ale powyższe komentarze utwierdziły mnie w przekonaniu, że mam zupełnie inny gust muzyczny niż większość (a na pewno Rude i mój szanowny brat - A.H.) Dla mnie Analogs zawsze byli zajebiści (z paroma wyjątkami jak właśnie PSM). A Blbulators to wieś-punki i słuchać ich nie mogę, bo jest mi przykro, że zwykły widz Polsatu 2 lub Polsatu Zdrowie i Uroda po obejrzeniu ich teledysku skojarzy ich z szeroko pojetą kulturą, której wszyscy tu jesteśmy przedstawicielami.
Rude
PostWysłany: Wto 17:22, 27 Cze 2006    Temat postu:

Hmm sztampowe teksty przydazyly im sie przy "Prawdziwym zyciu" ale potem jest coraz lepiej, az do "Punkophilii" ktora smialo mozna nazwac plyta na poziomie i jest to jedna z tych pozycji ktorych nie wstyd puszczac zagramanica
Aaron Holzmann
PostWysłany: Wto 15:09, 27 Cze 2006    Temat postu:

Ale 90% z tych kawałków Bulbulatorsów jest nieco wtórnych...
Prezes Apfelbaum
PostWysłany: Wto 14:55, 27 Cze 2006    Temat postu:

Holzmann czy Ci upaly czasem mózgu nie stopiły do reszty? Bulby o niczym? tow. Rudy już parę kawałków "o czymś" wymienił, ja dodam, że wg mnie to właśnie Bulbulators w tekstach, obok kawałków rozrywkowych, przedstawia jakies społeczne obserwacje, w przeciwienstwie do Anali, których liryki w przeważającej częsci są jakimis zmyslonym historiami, zwykłą fikcją.
Co do płyt Anali to najfajniej słucha mi się Trucizny, a najmniej Kronik.
Aaron Holzmann
PostWysłany: Wto 14:21, 27 Cze 2006    Temat postu:

Ależ ja uwielbiam Bulbulators! I wcale się nie czepiam, tylko podaję jako przykład, który dobrze gra kawałki o niczym. analogsi z kolei najlepiej wypadają w kawałkoch "o czymś".
Rude
PostWysłany: Wto 14:14, 27 Cze 2006    Temat postu:

Wiesz, mnie sie tam wszystkie albumy Analogsow podobaja bez wyjatku, co nie zmienia faktu ze dostrzegam pewne elmenety ktore kwalifikuja sie do poprawienia: 1 z nich sa teksty wlasnie.

Bulbulators graja "White riot" wiec niech mi sie ich nikt nie smie czepiac Smile
Aaron Holzmann
PostWysłany: Wto 14:07, 27 Cze 2006    Temat postu:

Na le jest to tylko kilka kawałków Bulbulatorsów jak nie najmłodszy zespól, to nie jest tego wiele.

Co do Kronik, to faktycznie było kilka kawałków " o niczym", ale były to kawałki dobre, przemyślane i z polotem. W porównaniu np. z Trucizną - o klasę wyżej.
Rude
PostWysłany: Wto 14:04, 27 Cze 2006    Temat postu:

Zaraz zaraz... Bulbulators spiewaja o dupie Maryni? To jedna z nielicznych kapel spiewajaca o konkretach, przykald: "Pakiet socjalny", "Demokracja", "Swinie", "Klamstwo", "Bieda"...

"Kroniki..." byly dobre ale o niczym, jedyne teksty ktore zwracaly uwage to "Wszystko to co mamy", "Zycie to jest gra" i "Pozegnanie" ale gdzie im tam do noł fjuczerowskiego klimatu z "Oi! Mlodziezy"
Aaron Holzmann
PostWysłany: Wto 13:59, 27 Cze 2006    Temat postu:

A moim zdaniem Kronikami wrócili do dawnego poziomu, chociaż już Najlepsze to wybitnie odgrzewane kotlety.

BdK są zespołem młodym i jeszcze nie nagrali kompletu obowiązkowych kawałków. Zobaczymy co będą prezentować za powiedzmy 5 lat.

Bulbulators z założenia śpiewają o dupie maryni - no ale to taka konwencja.
Rude
PostWysłany: Wto 13:53, 27 Cze 2006    Temat postu:

Swoja droga to Analogs juz od dawna spiewa o niczym, ostatni album na ktorym byly konkretne teksty to "Hlaskover rock" ("Blasku szminki" nie licze bo byly tam raptem 3 premierowe utwory). Jest to dla mnie kolejny argument ze nalezaloby juz dac sobie spokoj z graniem bo mozna miec niewiadomo jak zagrane kawalki ale jesli sa o dupie maryni to mija sie to z celem

Berlo pierwszenstwa na scenie przejmuje Bulbulators i BdK
Prezes Apfelbaum
PostWysłany: Wto 13:41, 27 Cze 2006    Temat postu:

Aaron Holzmann napisał:
A to jaką oni mają linię ideologiczną??? Smile



Przeca wstawiłem tam "Wink" Żydzi wyłączyli Ci emotki?
Aaron Holzmann
PostWysłany: Wto 13:39, 27 Cze 2006    Temat postu:

A to jaką oni mają linię ideologiczną??? Smile

Piosenka jest zdecydowanie prorodzinna Smile
Prezes Apfelbaum
PostWysłany: Wto 13:38, 27 Cze 2006    Temat postu:

Co do piosenki, to wg mnie jakoś specjalnie nie odbiega od linii ideologicznej Wink zespołu The Analogs, muzycznie mniej przebojowy niż Pieśń Aniołów, ale na przyzwoitym poziomie.
Aaron Holzmann
PostWysłany: Wto 13:32, 27 Cze 2006    Temat postu:

Tu się zgadzam. Szczególnie Aniły wpadły mi w ucho. Mam nadzieję, że płyta dorówna raczej do tego poziomu. Pożyjem, zobaczym.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group