Autor Wiadomość
Aaron Holzmann
PostWysłany: Pon 12:09, 04 Gru 2006    Temat postu:

Ostatnio na Discovery był program o torturach. Komentarz prowadzącego: "To zmyślne urządzenie wymyślili - cóż za niespodzianka - niemcy" Smile
Mosze Dajan
PostWysłany: Czw 17:03, 05 Paź 2006    Temat postu:

Clarksson,mało angielskie ale ma zajebisty styl,lewaki,feministki i ekolodzy nienawidzą go serdecznie...
Aaron Holzmann
PostWysłany: Czw 10:03, 05 Paź 2006    Temat postu:

To Anglik, więc Clackson.
Jakob Sz.
PostWysłany: Czw 4:55, 05 Paź 2006    Temat postu:

jak on ma? klakson...? odpowiednie imie dla prowadzacego tego typu program...
Aaron Holzmann
PostWysłany: Śro 21:20, 04 Paź 2006    Temat postu:

No ja zdecydowanie wolę pana C.
Mosze Dajan
PostWysłany: Śro 12:17, 04 Paź 2006    Temat postu:

Ma nawet dwa modele Porsche,ale przez to jest ciągle obiektem niewybrednych żartów i kpin ze strony Clarkssona.Najbardziej lubię jego( C.) komentarze typu "Może to i niezły samochód ale niemcy i tak przegrały wojnę".
Aaron Holzmann
PostWysłany: Śro 10:22, 04 Paź 2006    Temat postu:

Moja miłość osłabła od czasu jak widziałem go zachwalającego niemiecki samochód!
Mosze Dajan
PostWysłany: Pon 22:40, 02 Paź 2006    Temat postu: Dobra wiadomość!

Z przyjemnością zawiadamiam że stan zdrowia prezentera mojego ulubionego (i jedynego oglądanego,reszta to kupa gówna) programu motoryzacyjnego poprawił się!!

Jak powiedział Jeremy Clarkson po odwiedzeniu w szpitalu Richarda Hammonda, popularny "Hamster" nie ma widocznych obrażeń na ciele. Lekarze przenieśli go już z oddziału intensywnej opieki medycznej.

Fot. HO Reuters Poza siniakiem pod okiem i przekrwioną gałką Hammond nie ma widać obrażeń ciała powstałych na skutek wypadku. Przez noc jego stan nie uległ zmianie i nadal jest stabilny, ale poważny. Niestety lekarze donoszą o znaczącym uszkodzeniu mózgu, choć zaraz dodają że są optymistami jeżeli chodzi o skutki leczenia.

Clarkson przekazał dziennikarzom, że gdy zażartował sobie z umiejętności prowadzenia samochodów przez Hammonda, ten uśmiechnął się. Nie ma więc obaw że jeżeli "Hamster" wróci do zdrowia (czego mu wszyscy serdecznie życzymy) i dalej będzie jednym z prowadzących Top Gear, to z uwagi na wypadek koledzy oszczędzą mu zgryźliwych uwag. Teraz jednak najważniejsze by jego stan poprawił się.

Niedawno BBC poinformowało, że stan Hammonda znacząco się poprawił, dzięki czemu został on zabrany z oddziału intensywnej terapii.


Za http://auto.gazeta.pl/

R.Hammond uległ wypadkowi podczas "Przejażdżki" odrzutowym dragsterem.

Doskonale znany z programu Top Gear, Richard Hammond uległ poważnemu wypadkowi podczas kręcenia jednego z odcinków serii.
W trakcie próby pobicia samochodem z napędem rakietowym, lądowego rekordu prędkości Wielkiej Brytanii, doszło do wypadku, w którym bardzo poważnie ucierpiał kierowca pojazdu, Richard Hammond. Te dramatyczne sceny rozegrały się na planie kolejnego odcinka Top Gear. Z lotniska RAF w Elvington, gdzie próba miała miejsce, Hammond został przetransportowany helikopterem do szpitala neurologicznego. BBC informuje, że stan zdrowia prowadzącego poprawia się i jest stabilny choć nadal ciężki.

Jak do tego doszło

Podczas jednego z podejść Hommondowi udało się przekroczyć 480 km/h, ale postanowił spróbować jeszcze raz (i oczywiście pojechać szybciej), ponieważ nie był pewny czy rekord został pobity. Do wypadku doszło gdy podczas hamowania wyrzucone zostały specjalne spadochrony. Wtedy samochód został zniesiony na trawę, wpadł w poślizg i zaczął koziołkować . Ekipa ratunkowa musiała odwrócić dragstera by wyciągnąć Hammonda. Strażak, który pierwszy dotarł do rozbitego samochodu mówi, że Hammond miał wyczuwalny puls i oddychał. Tracił jednak co jakiś czas świadomość i skarżył się na ból pleców.

Wkrótce rozpocznie się dochodzenie mające na celu ustalenie przyczyn wypadku.
Za http://auto.gazeta.pl/

Tutaj jeszcze jedzie

A tu już nie


Całe szczęście że dobrze się skończyło,świat bez Top Gear nie byłby taki sam... Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group