 Wysłany: Sob 0:44, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
| S.K.A. - Start Killing Africans | |
| Wysłany: Sob 0:19, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Kontynuując wykład o muzyce ska należy zdefiniować jeszcze kilka pojęć.
Rude Boy, Girl - biały człowiek nie miły wobec czarnych. Sound System - w skrócie SS. To wszystko wyjaśnia. Reggae - Muzyka białych katolików. W odmianie roots czerpie ze Słowiańskich korzeni katolicyzmu. |
|
| Wysłany: Pią 23:01, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Niestety, nawet najprawdziwsi patrioci nie raz, nie dwa padają ofiarą manipulacji.
podoba mi się twoja definicja terminu skinhead. |
|
| Wysłany: Pią 22:32, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Przepraszam za nieścisłość w semantyce. Wszystkiemu jest winna propaganda politycznej poprawności w łżemediach o wiadomych korzeniach.
Skinhead z definicji to człowiek biały, Polak i katolik. |
|
| Wysłany: Pią 22:24, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Słowo "rasa" oznacza dwie odmiany TEGO SAMEGO gatunku. W wypadku tzw. czarnych, jest to nie do przyjęcia. Musiał byś założyć, że to też ludzie.
Ale zgadzam się, żadna małpa nie była nigdy skinheadem. Mój pies też nie. |
|
| Wysłany: Pią 22:21, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
| No i trzeba raz i wyraźnie powiedzieć, że NIGDY nie było skinheadów rasy czarnej. Nigdy. | |
| Wysłany: Pią 22:20, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
| "Czarni" skinheadzi, tak mówiono na tych przedstawicieli tej subkultury, którzy podczas strajków w angielskich kopalniach pozostali lojalni rządowi, a nie czerwonym wywrotowcom.
Podczas gdy lewacka brać bawiła się na piknikach, oni wychodzili z kopalń brudni od węgla (czyli czarni). Stąd ten mit. |
|
| Wysłany: Pią 22:17, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Należałoby też wyjaśnić mit o czarnych skinheadach. | |
| Wysłany: Pią 11:38, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Sex Pistols agitowali na rzecz Maggie Tatcher a Clash brali udział w kampanii prezydenckiej Ronniego Reagana. | |
| Wysłany: Sob 18:53, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
| The Gits i Awantura to skrajnie lewackie i żydomasońskie kapele bez krzty narodowego ducha.
Jedyną apolityczną kapelą pankroka zasługująca na to miano jest oczywiście Konkwista 88 , Legion i Mauzer... |
|
| Wysłany: Wto 7:14, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Ska zawsze kojarzyło mi się z apolityczną muzyką białych nacjonalistów tak jak pisze prezez to co było później to wypaczenia
Tak samo jak Sex Pistols i The Clash wypaczyło konserwatywnego ducha pierwszego punk rocka. Na szczęście Awantura i The Gits pamiętają o korzeniach tego ruchu   |
|
| Wysłany: Pon 23:14, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
| A propos plantacji: "Co powstanie z połączenia murzyna z ośmiornicą?
- Nie wiem, ale na pewno zajebiście będzie zbierać bawełne!"  |
|
| Wysłany: Nie 11:47, 21 Maj 2006 Temat postu: Prawdziwa historia muzyki SKA. |
|
| Wiele się mówi i pisze o tym, że muzyka SKA powstała w gettach Jamajki zamieszkanych przez Murzynów, o tym, że słuchali i grali ją czarni rudeboye tudzież czarni skinheadzi. Obecnie szkodliwa propaganda osiągnęła taką intensywność, że czas powiedzieć NIE. Czas przedstawić prawdziwą historię muzyki SKA.
Korzenie muzyki Ska sięgają okresu rozbiorów Polski i walki narodowowyzwoleńczej Polaków. Około roku 1869* na Jamajkę dotarł wygnany z ojczyzny powstaniec styczniowy imć Laurenty Ajtkenowski, uzdolniony muzyk znany na Mazowszu, Kujawach oraz na ziemii świętokrzyskiej. Po osiedleniu się w okolicach Trench Town Ajtkenowski kontynuował swoją działalność muzyczną. Opierając się na tradycyjnej polskiej rytmice mazurów, kujawiaków oraz polonezów zaczął tworzyć nową muzykę wykorzystującą tradycyjne jamajskie brzmienia m.in jęki Murzynów smaganych batem lub ich sapanie w czasie pracy na plantacji. Nowy nurt w muzyce zyskał dużą popularność wśród białych panów Jamajki i stał się trybuną do wyrażania swojego niezadowolenia z pracy Murzynów i strat ich lenistwem powodowanych. * remember the spirit of 69 nawiązuje do tej daty, a nie jak mylnie się uważa do daty sto lat późniejszej. Tyle wykładu na dzisiaj, mam nadzieję, Drodzy Forumowicze, że wspomożecie mnie w odkłamywaniu historii. |
|